Tylko przypomina mi się żart z czasów, co mnie jeszcze nie było:
stary dowcip
Dzisiejsze zebranie, towarzysze, obejmuje dwa punkty:
1) budowa stodoły w naszym kołchozie, oraz
2) budowa socjalizmu.
Ponieważ z przyczyn obiektywnych i przejściowych problemów z zaopatrzeniem, brakuje desek, gwoździ, papy i cementu, proponuję przejść od razu do punktu 2).
Ja, panie Igło, pozwolę sobie wracać upierdliwie do punktu pierwszego.
Tej misji.
Panie Igło
Z misją, to ja sądzę, że owszem.
Tylko przypomina mi się żart z czasów, co mnie jeszcze nie było:
Dzisiejsze zebranie, towarzysze, obejmuje dwa punkty:
1) budowa stodoły w naszym kołchozie, oraz
2) budowa socjalizmu.
Ponieważ z przyczyn obiektywnych i przejściowych problemów z zaopatrzeniem, brakuje desek, gwoździ, papy i cementu, proponuję przejść od razu do punktu 2).
Ja, panie Igło, pozwolę sobie wracać upierdliwie do punktu pierwszego.
Tej misji.
Kłaniam się przedwojennie
odys -- 09.03.2009 - 22:34