Kiedy siedziałam wczoraj i się gotowałam tak, że pokrywka zaczęła mi podskakiwać przypomniałam sobie naszą rozmowę.
Właśnie o to mi chodzi, że albo mi przejdzie, albo dokonam wyboru stając się wolnym człowiekiem.
Niedawno moja koleżanka rzuciła w diabły Służbę Publiczną. Racjonalnie rzecz biorąc sporo ryzykowała, znacznie więcej niż ja bym musiała. Więc?
Maxie
Kiedy siedziałam wczoraj i się gotowałam tak, że pokrywka zaczęła mi podskakiwać przypomniałam sobie naszą rozmowę.
Właśnie o to mi chodzi, że albo mi przejdzie, albo dokonam wyboru stając się wolnym człowiekiem.
Niedawno moja koleżanka rzuciła w diabły Służbę Publiczną. Racjonalnie rzecz biorąc sporo ryzykowała, znacznie więcej niż ja bym musiała. Więc?
Pomyślę, cholera. Rozglądam się.
Przemyśliwuję.
Dzięki Max.
Gretchen -- 12.03.2009 - 12:31