Zawsze jest o co walczyć, z tym, że dziś prawie nie ma jak się skrzyknąć w celu “przywalenia” partyjniakom. Wtedy było prosto – była jedna wroga partia, a dziś się tego namnożyło. Z partiami dbającymi przede wszystkim o siebie i o swoich członków powinno się nadal tak samo walczyć jak za czasów PZPR.
Frida
Zawsze jest o co walczyć, z tym, że dziś prawie nie ma jak się skrzyknąć w celu “przywalenia” partyjniakom. Wtedy było prosto – była jedna wroga partia, a dziś się tego namnożyło. Z partiami dbającymi przede wszystkim o siebie i o swoich członków powinno się nadal tak samo walczyć jak za czasów PZPR.
leszek.sopot -- 22.03.2009 - 22:29