Albo żeby nie było tak smutno: wszystko kiedyś się zmienia, pisanie też.
Banał pozostaje banałem czasem przez całe życie.
Ale najlepiej zaatakować banał innym banałem. Np. mówieniem prawdy. Prawdy o sobie: jak się czuję, czego potrzebuję, czego chcę...
Ludzie, którzy to słyszą (rodzina, znajomi, czasem nieznajomi) najczęściej powolutku odpowiadają tym samym. I rodzi się Spotkanie.
Wszystko się kiedyś kończy
Albo żeby nie było tak smutno: wszystko kiedyś się zmienia, pisanie też.
Banał pozostaje banałem czasem przez całe życie.
Ale najlepiej zaatakować banał innym banałem. Np. mówieniem prawdy. Prawdy o sobie: jak się czuję, czego potrzebuję, czego chcę...
Ludzie, którzy to słyszą (rodzina, znajomi, czasem nieznajomi) najczęściej powolutku odpowiadają tym samym. I rodzi się Spotkanie.
Mnie się wydaje, oczywiście ;)
Spełnienia Ci życzę
RafalB -- 13.04.2009 - 10:25