Z ymi gazetami to dawniej święta wszelakie mi się kojarzyły, bo tata kupował wszystko co się dało.
Łącznie z “Trybuną”, którą raz lub dwa razy w roku kupował. Na BOże Narodzneie i Wielkanoc.
No i jak tu spaczonym nie byc, jak święta mi się z “Trybuną” kojarzą?
Hm, niezłe,
taki akurat lekki, radosny, poniedziałkowy tekst.
Z ymi gazetami to dawniej święta wszelakie mi się kojarzyły, bo tata kupował wszystko co się dało.
Łącznie z “Trybuną”, którą raz lub dwa razy w roku kupował. Na BOże Narodzneie i Wielkanoc.
No i jak tu spaczonym nie byc, jak święta mi się z “Trybuną” kojarzą?
Straszne
grześ -- 13.04.2009 - 10:28