Po pierwsze primo- uszanowanie. Nie mieliśmy chyba przyjemności się poznać nawet wirtualnie. Padam do nóżek i całuje rączki.
Po drugie primo- zdjęcie fajne, choć skoliotyczne. Pierwsze skojarzenie miałem z czymś w rodzaju negatywu “Krzyku” Munka.
Po trzecie primo- kurtek Referenta prosze nie nosić. Widziałem go raz w trzyćwierciówce- kobiecie się nie godzi.
Całe skojarzenie poszłoby mi sie, pardąsik, chędożyć.
Co złego to nie ja
ukłony
Refeentowo
Po pierwsze primo- uszanowanie. Nie mieliśmy chyba przyjemności się poznać nawet wirtualnie. Padam do nóżek i całuje rączki.
Po drugie primo- zdjęcie fajne, choć skoliotyczne. Pierwsze skojarzenie miałem z czymś w rodzaju negatywu “Krzyku” Munka.
Po trzecie primo- kurtek Referenta prosze nie nosić. Widziałem go raz w trzyćwierciówce- kobiecie się nie godzi.
Całe skojarzenie poszłoby mi sie, pardąsik, chędożyć.
Co złego to nie ja
ukłony
Nicpoń (gość) -- 14.04.2009 - 14:00