to by go merlot (którykolwiek) nie przeczytał. Maszyna się mądrzy, bo jest młodociana i napalona. A skrzeczącza prawda jest jest taka, że obracamy się wyłącznie w środowisku kalek i formatów, czy maszyna chce, czy nie chce.
Pardą.
jakby spam byłw koszu
to by go merlot (którykolwiek) nie przeczytał. Maszyna się mądrzy, bo jest młodociana i napalona. A skrzeczącza prawda jest jest taka, że obracamy się wyłącznie w środowisku kalek i formatów, czy maszyna chce, czy nie chce.
Pardą.
merlot zza płota (gość) -- 05.05.2009 - 14:10