Zbrodnie powinny być karane karami przede wszystkim – odpowiednimi. Do wagi zbrodni.
Zabicie nienarodzonego dziecka nawet przez Kościól oceniane jest inaczej od zabicia dziecka narodzonego, a zwłaszcza już po wykluczeniu ewentualnej traumy poporodowej. Twoje spłaszczanie niczemu nie służy, ewentualnie twardszemu okopaniu obozu przeciwnego, straszonego taką degenaracją prawa stanowionego, jakiego symoliczną pierwocinę stanowi Kodeks Hammurabiego(tak naprawdę to nie wiem czy nawet w jego kodeksie nie było to rozróżnione, operuję stereotypem każącym dopatrywać się w nim żelaznej zasady “oko za oko, ząb za ząb”). No w każdym razie postaraj się zrozumieć że czyny oceniane różnie, różnie też muszą być karane.
Natalia Julia Nowak
Zbrodnie powinny być karane karami przede wszystkim – odpowiednimi. Do wagi zbrodni.
Zabicie nienarodzonego dziecka nawet przez Kościól oceniane jest inaczej od zabicia dziecka narodzonego, a zwłaszcza już po wykluczeniu ewentualnej traumy poporodowej. Twoje spłaszczanie niczemu nie służy, ewentualnie twardszemu okopaniu obozu przeciwnego, straszonego taką degenaracją prawa stanowionego, jakiego symoliczną pierwocinę stanowi Kodeks Hammurabiego(tak naprawdę to nie wiem czy nawet w jego kodeksie nie było to rozróżnione, operuję stereotypem każącym dopatrywać się w nim żelaznej zasady “oko za oko, ząb za ząb”). No w każdym razie postaraj się zrozumieć że czyny oceniane różnie, różnie też muszą być karane.
Pozdro
Git (gość) -- 06.05.2009 - 18:13