Błędem Kataryny było to, że dopuściła do tego, że zbyt wiele danych o niej przedostało się do gazet. Trudno oceniać działanie “Dziennika”, ale to się musiało tak skończyć. :) O mnie w sumie niewiele wiadomo, poza tym moje dane w tym wątku nie zostałyby wykorzystane w sposób pozytywny :D To była raczej prowokacja, a nie prawdziwe pytanie.
Powiem tak:
Jestem tegoroczną maturzystką, co zresztą wiadomo. Jeszcze jakieś naglące pytania? ;)
To jest groźba?
Błędem Kataryny było to, że dopuściła do tego, że zbyt wiele danych o niej przedostało się do gazet. Trudno oceniać działanie “Dziennika”, ale to się musiało tak skończyć. :) O mnie w sumie niewiele wiadomo, poza tym moje dane w tym wątku nie zostałyby wykorzystane w sposób pozytywny :D To była raczej prowokacja, a nie prawdziwe pytanie.
Powiem tak:
Jestem tegoroczną maturzystką, co zresztą wiadomo. Jeszcze jakieś naglące pytania? ;)
cierńcyprysu -- 22.05.2009 - 17:58