ale gubi rytm.
Jako jednak ugodowa nadzwyczajnie, mogę się zgodzić.
Bo niby czemu nie?
Aha, bo gubi rytm.
Aaaa tam.
Zdradzę, że może się już powstrzymam od tej poezji zanim mnie jak koń porwie, a w kolejnych odcinkach przejdę do prozy. Życia?
Nie obiecuję, ale…
:)
Mogłoby być
ale gubi rytm.
Jako jednak ugodowa nadzwyczajnie, mogę się zgodzić.
Bo niby czemu nie?
Aha, bo gubi rytm.
Aaaa tam.
Zdradzę, że może się już powstrzymam od tej poezji zanim mnie jak koń porwie, a w kolejnych odcinkach przejdę do prozy. Życia?
Nie obiecuję, ale…
:)
Gretchen -- 17.06.2009 - 21:16