szczególnie pierwsz ekilka i tego Kościoła mi się podobają, momentami takie nierzeczywiste wrażenie to sprawia.
Co do marnych fotografów, to ja jestem najlepszym przykładem, robiłem zdjęcia w Niemczech i np. na niektórych widać pasek od aparatu, który sobie powiewał i w kadr się wciął, na innych fragmenty ręki, z kolei jak chciałem zrobic napis pewien, to uciąłem najwazniejszą część jego i nie ma dowodu na zdjęciu teraz,że kąpanie w Renie może byc lebensgefaehrlich
A z kolei nadreńskiej syrence uciąłem głowę:) (a i tak chyba biedaczka rąk nie miała)
Ale za to mam zdjęcie, całkiem udane z samym Fiodorem Dostojewskim:)
Pikne te zdjęcia są,
szczególnie pierwsz ekilka i tego Kościoła mi się podobają, momentami takie nierzeczywiste wrażenie to sprawia.
Co do marnych fotografów, to ja jestem najlepszym przykładem, robiłem zdjęcia w Niemczech i np. na niektórych widać pasek od aparatu, który sobie powiewał i w kadr się wciął, na innych fragmenty ręki, z kolei jak chciałem zrobic napis pewien, to uciąłem najwazniejszą część jego i nie ma dowodu na zdjęciu teraz,że kąpanie w Renie może byc lebensgefaehrlich
A z kolei nadreńskiej syrence uciąłem głowę:) (a i tak chyba biedaczka rąk nie miała)
Ale za to mam zdjęcie, całkiem udane z samym Fiodorem Dostojewskim:)
grześ -- 23.08.2009 - 14:01