..Gdyby każde święte miejsce w Jerozolimie miało być obudowane, to trzeba by całą starą Jerozolimę obudować. :)
Owszem, ale nie każde miejsce trzeba obudowywać, np. stacje Drogi Krzyżowej… . Nawet jest “idealnie” tak jak teraz. Droga Krzyzowa przecina się z “drogą” współczesnych.. .
p.s.
Co do Jerozolimy i Bazykiki Narodzenia – rzeczywiście, wg tego co napisałem, można tak zrozumieć —-> przejęzyczenie z mojej strony.
p.s.2
W tej chwili nie jestem sobie w stanie przypomnieć o jakie wydarzenie z życia Jezusa chodzi, ale Franciszkanie wykupili małą działkę w Jerozolimie; po próbie sprawdzenia co znajduje się pod ziemią okazało się, że to “bardzo ważny kawałek ziemi” – związany z historią Jezusa.
Ot jeden zakonnik zajął się żmudnemu odkopywaniu i odświeżaniu znaleziska…. . Można obecnie zwiedzać.
Pisząc o tym, że obudowywano.. , miałem na myśli to, że dzięki temu zachowano te miiejsca przed splądrowaniem, ograbieniem, sprofanowaniem, zniszczeniem i zapomnieniem. Ot, nie każdy musi wiedzieć co we wnętrzu danej świątyni się znajduje. Zwłaszcza najeźdźca Jerozolimy. A wiadomo, że pod tym względem to miasto zostało wiele razy “przesiane w te i we wte”.
Pozdrawiam!
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Gretchen
..Gdyby każde święte miejsce w Jerozolimie miało być obudowane, to trzeba by całą starą Jerozolimę obudować. :)
Owszem, ale nie każde miejsce trzeba obudowywać, np. stacje Drogi Krzyżowej… . Nawet jest “idealnie” tak jak teraz. Droga Krzyzowa przecina się z “drogą” współczesnych.. .
p.s.
Co do Jerozolimy i Bazykiki Narodzenia – rzeczywiście, wg tego co napisałem, można tak zrozumieć —-> przejęzyczenie z mojej strony.
p.s.2
W tej chwili nie jestem sobie w stanie przypomnieć o jakie wydarzenie z życia Jezusa chodzi, ale Franciszkanie wykupili małą działkę w Jerozolimie; po próbie sprawdzenia co znajduje się pod ziemią okazało się, że to “bardzo ważny kawałek ziemi” – związany z historią Jezusa.
Ot jeden zakonnik zajął się żmudnemu odkopywaniu i odświeżaniu znaleziska…. . Można obecnie zwiedzać.
Pisząc o tym, że obudowywano.. , miałem na myśli to, że dzięki temu zachowano te miiejsca przed splądrowaniem, ograbieniem, sprofanowaniem, zniszczeniem i zapomnieniem. Ot, nie każdy musi wiedzieć co we wnętrzu danej świątyni się znajduje. Zwłaszcza najeźdźca Jerozolimy. A wiadomo, że pod tym względem to miasto zostało wiele razy “przesiane w te i we wte”.
Pozdrawiam!
************************
poldek34 -- 03.09.2009 - 22:02W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .