“Lubił zaglądać do ich wnętrz, tak jak wieczorami podczas samotnych spacerów lubił spoglądać w okna budynków: dla nich budował swoje scenariusze, wyobrażał sobie kim są i co akurat robią mieszkający tam ludzie, czy kłócą się, czy kochają..”
Znaczy tak samo mam, nawet w kiedys kiczowatym opowiadanku pewnym też podobny fragment dawno temu napisałem.
Hm,
ja też:)
To mnie się jakieś znajome zdaje:
“Lubił zaglądać do ich wnętrz, tak jak wieczorami podczas samotnych spacerów lubił spoglądać w okna budynków: dla nich budował swoje scenariusze, wyobrażał sobie kim są i co akurat robią mieszkający tam ludzie, czy kłócą się, czy kochają..”
Znaczy tak samo mam, nawet w kiedys kiczowatym opowiadanku pewnym też podobny fragment dawno temu napisałem.
Pozdrówka.
grześ -- 20.09.2009 - 16:40