Komarenko co w “M jak Miłość “ gral, a wdodatku nawet śpiewał:)
A na niczym to ja się znam, a premierem nie jestem.
Niesprawiedliwy ten świat w sumie.
Pozdrówka.
Ale ten Iwan to nie był
Komarenko co w “M jak Miłość “ gral, a wdodatku nawet śpiewał:)
A na niczym to ja się znam, a premierem nie jestem.
Niesprawiedliwy ten świat w sumie.
Pozdrówka.
grześ -- 07.10.2009 - 12:56