dla mnie za dużo w nim nadęcia/zarozumiałości i przekonania, że sam jest jedynym sprawiedliwym, taki obraz z kilku wywiadów mi się wyłonił.
Mało sympatyczny, choć w wielu sprawach ma rację, Majchrzak, nie obraz.
pzdr
A co do Majchrzaka,
dla mnie za dużo w nim nadęcia/zarozumiałości i przekonania, że sam jest jedynym sprawiedliwym, taki obraz z kilku wywiadów mi się wyłonił.
Mało sympatyczny, choć w wielu sprawach ma rację, Majchrzak, nie obraz.
pzdr
grześ -- 07.10.2009 - 12:57