“ Rozwydrzenie to słowo niepasujące do tego co po raptem 2 latach wróciło do liceów i gimnazjów”
No sorry, ale czy te dwa lata z arządów PiS to był w edukacji okres mlekiem i miodem płynący i np. młodzież w zawodówkach, technikach czy gimnazjach np. w klasie pierwszej (jeszcze za PiS) cudowna była, a w klasie drugiej (już za Peło) się rozwydzrona stała i kosze na śmieci zakładać zaczęła i dotychczas szanowanych nauczycieli zaczęła jak zło traktować.
No sorry, bądźmy poważni, bo takie teksty be zpokrycia to nawet na propagande są za słabe.
Ja w sumie uczyłem wcześniej ludzi dorosłch (19 i więcej), więc nie mam porównania (od wrzęsnia 2009) uczę i młodzież (16-latków), ale może zpaytam w nast tyg nauczycieli czy tę przemianę cudowną (znaczy badziewną bo na złe) zauwazyli, znaczy czy w 2005 nagły wzrot poziomu nastąpił a w 2007 spadek.
Szuanie, a jeszcze dopisze bom dalej pod wrażeniem
twoich tekstów jest.
Piszesz:
“ Rozwydrzenie to słowo niepasujące do tego co po raptem 2 latach wróciło do liceów i gimnazjów”
No sorry, ale czy te dwa lata z arządów PiS to był w edukacji okres mlekiem i miodem płynący i np. młodzież w zawodówkach, technikach czy gimnazjach np. w klasie pierwszej (jeszcze za PiS) cudowna była, a w klasie drugiej (już za Peło) się rozwydzrona stała i kosze na śmieci zakładać zaczęła i dotychczas szanowanych nauczycieli zaczęła jak zło traktować.
No sorry, bądźmy poważni, bo takie teksty be zpokrycia to nawet na propagande są za słabe.
Ja w sumie uczyłem wcześniej ludzi dorosłch (19 i więcej), więc nie mam porównania (od wrzęsnia 2009) uczę i młodzież (16-latków), ale może zpaytam w nast tyg nauczycieli czy tę przemianę cudowną (znaczy badziewną bo na złe) zauwazyli, znaczy czy w 2005 nagły wzrot poziomu nastąpił a w 2007 spadek.
Aż mnie korci:)
pzdr
grześ -- 12.11.2009 - 22:55