bo Gebert nie bronił w artykule wcale wyjątkowości Holocaustu jako jedynego ludobójstwa,
Bo też mu tego nie zarzucam, piszę o obłędnej tezie “wyjątkowości” holocaustu, która co jakis czas wraca jak bumerang.
Tak poza tym, odniosłem się do komentarza Dymitra, nie zaś do twojego linka. Tak więc pouczanie ex cathedra możesz zachować dla siebie (względnie dla gimnazjalistów z pow. Tarnobrzeg).
najpierw czytamy, potem pouczamy
bo Gebert nie bronił w artykule wcale wyjątkowości Holocaustu jako jedynego ludobójstwa,
Bo też mu tego nie zarzucam, piszę o obłędnej tezie “wyjątkowości” holocaustu, która co jakis czas wraca jak bumerang.
MAW -- 16.11.2009 - 21:14Tak poza tym, odniosłem się do komentarza Dymitra, nie zaś do twojego linka. Tak więc pouczanie ex cathedra możesz zachować dla siebie (względnie dla gimnazjalistów z pow. Tarnobrzeg).