żaden mój przepis nie przekracza możliwości grzesia. Szarlotka to już co innego (też lubię), tam chyba trzeba się pomęczyć z kruchym ciastem :)
Daj spokój,
żaden mój przepis nie przekracza możliwości grzesia. Szarlotka to już co innego (też lubię), tam chyba trzeba się pomęczyć z kruchym ciastem :)