Była Pani kiedyś na wsi pod Opolem? Bo ci ludzie mają swoją kulturę i swój język, a jak się im odmawia bycia Ślązakami, to część z nich staje się Niemcami. Niemcami których już w latach 50 na Śląsku nie było! A ci, co tak głośno o śląskości krzyczą gdzieś tam na Śląska peryferiach, czyli w okolicach Katowic, to często raptem drugie pokolenie żyjące na Śląsku.
Pani Pino!
Była Pani kiedyś na wsi pod Opolem? Bo ci ludzie mają swoją kulturę i swój język, a jak się im odmawia bycia Ślązakami, to część z nich staje się Niemcami. Niemcami których już w latach 50 na Śląsku nie było! A ci, co tak głośno o śląskości krzyczą gdzieś tam na Śląska peryferiach, czyli w okolicach Katowic, to często raptem drugie pokolenie żyjące na Śląsku.
Przy okazji co to jest ciul?
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 26.11.2009 - 18:28