Nie robi wiele, ino swych rycerzów straszy. Miast musztry musztarda. Miast szablisk wecowania -wiecowanie!
Ubrany jest tak. Cały w blachach srebrzystych a w łapie ołowiana siablę trzyma. ta mu się wygina jak panna Regina.
Innym razem jako wieszcz do mojej karczmy zawitał. – W dupie jesteśmy i będziemy, bośmy okrutnie słabi! – rzecze od proga.
Trzy dni zmarniały nim się szukać zaczęlim. ten w cebrzyku jak Olender śpi, ów niczym kocie marne na strychu.
- Nie takie my słabe panie Igła – mówię – i cosik zgrabnego dodać chciałem, ale czkawka okrutna…
———————————————————————————
Jenerał wosk blogerskich Igła
Nie robi wiele, ino swych rycerzów straszy. Miast musztry musztarda. Miast szablisk wecowania -wiecowanie!
Ubrany jest tak. Cały w blachach srebrzystych a w łapie ołowiana siablę trzyma. ta mu się wygina jak panna Regina.
Innym razem jako wieszcz do mojej karczmy zawitał. – W dupie jesteśmy i będziemy, bośmy okrutnie słabi! – rzecze od proga.
Trzy dni zmarniały nim się szukać zaczęlim. ten w cebrzyku jak Olender śpi, ów niczym kocie marne na strychu.
- Nie takie my słabe panie Igła – mówię – i cosik zgrabnego dodać chciałem, ale czkawka okrutna…
———————————————————————————
A literówki?
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 29.11.2009 - 21:14