Przyznam, że ni diabła nie wiem o co chodzi autorowi? Bo poza bezpłodnym jojczeniem, że rzeczywistość jest inna niż MarekPL by chciał, to większego sensu w tym nie widzę.
Poza wszystkim, coś mi się wydaje, że Szanowny autor ma pewne niedostatki wiedzy i swój obraz świata kształtuje na pewnych fantasmagoriach. Przykładem tego jest tęsknota za tzw. przedwojenną inteligencją. Nic jej nie ujmując, nie była to wcale grupa społeczna jednorodna, pozbawiona wad i pełna cnót wszelakich. Zacznijmy od tego, że wcale liczna jej część uważała walkę o odrodzenie Polski za niebezpieczne brewerie, upatrując szans raczej w łaskawej opiece, a to Jewo Wieliczestwa, a to Ukochanego Franciszka Józefa. Inna zaś część hołdowała poglądom wręcz kosmopolitycznym – tym by się UE podobała! Nie wspomnę o obrazoburcach i gorszycielach jak Boy niejaki. To znów liczna grupa utalentowanych wprawdzie ale o zgrozo z rasy jakby nie dość piastowskiej. Zaręczam MarkuPL, że gdyby przenieść inteligencję przedwojenną in gremio w czasy dzisiejsze, to dostawałaby po głowie od pozostałych rodaków, a także od samej siebie niemniej, niż ta “odtworzona”.
To samo dotyczy rzekomego niezrozumienia PRL-u przez młodzież. Mam ten wątpliwy przywilej, że aż po wiek dojrzały w tymże PRL-u żyłem i śmiem twierdzić, że to MarekPL nie rozumie PRL-u. Dla tak zwanego szarego człowieka (czyli tego, który spokój i bezpieczeństwo bardziej ceni niż wolność i odpowiedzialność), to była całkiem spokojna przystań. Zaś dla pijaczków, obiboków i cwaniaczków raj prawdziwy na ziemi.
Żyjesz chyba Marku w świecie ułudy, gdzie cały Naród bohatersko opiera się komunie, tyle że to g… prawda.
Radziłbym osobiście zająć się praca u podstaw: a to prowadzić przyzwoicie jakąś firmę, może organizacja pozarządowa, albo pomóc osobiście sąsiadowi… Być może to pomoże i ustrzeże Cię od publikowania bezproduktywnych jęków.
A o co chodzi MarkuPL?
Przyznam, że ni diabła nie wiem o co chodzi autorowi? Bo poza bezpłodnym jojczeniem, że rzeczywistość jest inna niż MarekPL by chciał, to większego sensu w tym nie widzę.
Jackmal -- 30.11.2009 - 13:46Poza wszystkim, coś mi się wydaje, że Szanowny autor ma pewne niedostatki wiedzy i swój obraz świata kształtuje na pewnych fantasmagoriach. Przykładem tego jest tęsknota za tzw. przedwojenną inteligencją. Nic jej nie ujmując, nie była to wcale grupa społeczna jednorodna, pozbawiona wad i pełna cnót wszelakich. Zacznijmy od tego, że wcale liczna jej część uważała walkę o odrodzenie Polski za niebezpieczne brewerie, upatrując szans raczej w łaskawej opiece, a to Jewo Wieliczestwa, a to Ukochanego Franciszka Józefa. Inna zaś część hołdowała poglądom wręcz kosmopolitycznym – tym by się UE podobała! Nie wspomnę o obrazoburcach i gorszycielach jak Boy niejaki. To znów liczna grupa utalentowanych wprawdzie ale o zgrozo z rasy jakby nie dość piastowskiej. Zaręczam MarkuPL, że gdyby przenieść inteligencję przedwojenną in gremio w czasy dzisiejsze, to dostawałaby po głowie od pozostałych rodaków, a także od samej siebie niemniej, niż ta “odtworzona”.
To samo dotyczy rzekomego niezrozumienia PRL-u przez młodzież. Mam ten wątpliwy przywilej, że aż po wiek dojrzały w tymże PRL-u żyłem i śmiem twierdzić, że to MarekPL nie rozumie PRL-u. Dla tak zwanego szarego człowieka (czyli tego, który spokój i bezpieczeństwo bardziej ceni niż wolność i odpowiedzialność), to była całkiem spokojna przystań. Zaś dla pijaczków, obiboków i cwaniaczków raj prawdziwy na ziemi.
Żyjesz chyba Marku w świecie ułudy, gdzie cały Naród bohatersko opiera się komunie, tyle że to g… prawda.
Radziłbym osobiście zająć się praca u podstaw: a to prowadzić przyzwoicie jakąś firmę, może organizacja pozarządowa, albo pomóc osobiście sąsiadowi… Być może to pomoże i ustrzeże Cię od publikowania bezproduktywnych jęków.