to niekoniecznie.
Z japończyków tzw. to po dzisiejszych poszukiwaniach mam na liście honde civic, mitasubishi carismę, jakąś toyotę razy dwa:) i chyba nissana pimerę.
Acz pewnie skonczy się tak że sobie fiata brava kupię:), bo jakoś znam i dobrze mi się kojarzy, bo ponad rok fiatem acz bravo jeździłem.
A z tym nowymi wersjami to tak bywa podobno, acz ja się na samochodach nie znam zupełnie, nawet koła bym zmienić nie umiał w sumie…
Nic, null:)
Oj, Nissan Micra,
to niekoniecznie.
Z japończyków tzw. to po dzisiejszych poszukiwaniach mam na liście honde civic, mitasubishi carismę, jakąś toyotę razy dwa:) i chyba nissana pimerę.
Acz pewnie skonczy się tak że sobie fiata brava kupię:), bo jakoś znam i dobrze mi się kojarzy, bo ponad rok fiatem acz bravo jeździłem.
A z tym nowymi wersjami to tak bywa podobno, acz ja się na samochodach nie znam zupełnie, nawet koła bym zmienić nie umiał w sumie…
Nic, null:)
grześ -- 04.12.2009 - 00:27