gadają:)
A z wymienionych trunkach, raz się zachwyciłem pigwówką i kaca po niej nie ma, z chęcią bym się napił jeszcze kiedy takiego coś.
A dwa dni temu piłem też niezły miód pitny z cytryną i lodem.
No tak zostawić ich tylko na chwilę i juz o alkoholu
gadają:)
A z wymienionych trunkach, raz się zachwyciłem pigwówką i kaca po niej nie ma, z chęcią bym się napił jeszcze kiedy takiego coś.
A dwa dni temu piłem też niezły miód pitny z cytryną i lodem.
grześ -- 05.12.2009 - 16:17