nie sądzę że odróżnisz jakość empe-truj-ki od CD, a a jak tak twierdzisz to ściemniasz, no chba że to plik zgrany w bitrejcie 48 kb/s. lepsze mp3 niż badziewny ogg czy wiecznie niedorozwinięty wma
ja kupuję płyty i potem ich praktycznie nie słucham bo od razu wrzucam to na odtwarzacz mp3 … tak samo jak kiedyś zgrywałem winyle na kasety do walkmana.
a co jest złego w formacie mp3?
nie sądzę że odróżnisz jakość empe-truj-ki od CD, a a jak tak twierdzisz to ściemniasz, no chba że to plik zgrany w bitrejcie 48 kb/s. lepsze mp3 niż badziewny ogg czy wiecznie niedorozwinięty wma
ja kupuję płyty i potem ich praktycznie nie słucham bo od razu wrzucam to na odtwarzacz mp3 … tak samo jak kiedyś zgrywałem winyle na kasety do walkmana.
=moje nudne i banalne foty=
Docent Stopczyk -- 09.12.2009 - 09:48