grześ – ja nie odmawiam Mickiewiczowi patriotyzmu (choć swoją drogą w 1831 jakoś mu się nie chciało nadstawiać dupy), pisze po prostu, że cały mesjanizm (i towianizm) nadawał się na śmietnik.
XIX wiek to byl czas na egoizm narodowy, wszystko inne musiało się skończyć dostawaniem w dupę. zupełnie tak, jak się zawsze kończyło w naszym polskim przypadku.
tu leży wieszcz, przechodniu nie szcz
grześ – ja nie odmawiam Mickiewiczowi patriotyzmu (choć swoją drogą w 1831 jakoś mu się nie chciało nadstawiać dupy), pisze po prostu, że cały mesjanizm (i towianizm) nadawał się na śmietnik.
XIX wiek to byl czas na egoizm narodowy, wszystko inne musiało się skończyć dostawaniem w dupę. zupełnie tak, jak się zawsze kończyło w naszym polskim przypadku.
MAW -- 28.12.2009 - 11:35