A i dziadek Sylwester na pewno gdzieś tam robi prysiudy z radości. Niech go pan pozdrowi przy najbliższym kontakcie, mój dziadek Zygmunt szkolił orkiestrę strażacką, pewnie by sobie razem pograli?
No to super
A i dziadek Sylwester na pewno gdzieś tam robi prysiudy z radości.
Igła -- 31.12.2009 - 16:00Niech go pan pozdrowi przy najbliższym kontakcie, mój dziadek Zygmunt szkolił orkiestrę strażacką, pewnie by sobie razem pograli?