Zaraz tam nieczułym na pokuszenia… albo pryncypialnym… To brzmi jak obraza. Nasza maszyna jest nieczuła na pokuszenie i pryncypialna. Ale ja… Jeśli nie szpaler pięknych dziewic, to na pewno dobry burgund. Albo stek z wołowiny kobe ;))))
A proces stawania się dworzaninem przeważnie jest bardzo przyjemny. Przecież dworzan jest całkiem sporo, a jeszcze więcej aplikuje. Starałem się to przemycić tu i tam, ale jak widać znowu krew w piach ;) Nieważne. Wszystkiego dobrego w nowym roku!
-->Yassa
Zaraz tam nieczułym na pokuszenia… albo pryncypialnym… To brzmi jak obraza. Nasza maszyna jest nieczuła na pokuszenie i pryncypialna. Ale ja… Jeśli nie szpaler pięknych dziewic, to na pewno dobry burgund. Albo stek z wołowiny kobe ;))))
A proces stawania się dworzaninem przeważnie jest bardzo przyjemny. Przecież dworzan jest całkiem sporo, a jeszcze więcej aplikuje. Starałem się to przemycić tu i tam, ale jak widać znowu krew w piach ;) Nieważne. Wszystkiego dobrego w nowym roku!
——————————
referent Bulzacki -- 02.01.2010 - 12:21r e f e r a t | Pátio 35