A ja sobie wyobraziłem, że człowiek umierający, zanim odejdzie do Zbawiciela (lub na tamten świat, potrzebuje od żyjących takiej pełnej oddania służby.
Jako w niebie, niechby było i na ziemi.
To ten sens.
pozdrawiam
Służba
A ja sobie wyobraziłem, że człowiek umierający, zanim odejdzie do Zbawiciela (lub na tamten świat, potrzebuje od żyjących takiej pełnej oddania służby.
Jako w niebie, niechby było i na ziemi.
To ten sens.
pozdrawiam
Synergie -- 13.01.2010 - 23:25