Ja jestem

Ja jestem

pociągowym Jonaszem.

Gdy tylko wśród podróżnych znajduję się ja, zaraz można oczekiwać ekscytujących wydarzeń.

Szczytem wszystkiego było chyba, jak kiedyś konduktor mnie zaprosił do służbowego przedziału i przez godzinę starał się uwodzić, kulturalnie się starał, żeby nie było. To było spore wyzwanie dla intelektu, ale dzięki temu w końcu oddał dowody mnie i przygodnym znajomym, nie wlepił też nikomu mandatu za picie i palenie w ciapągu…


Co ma wspólnego pkp z Rewolucją francuską? By: zibiglos (9 komentarzy) 14 styczeń, 2010 - 17:46