Nie ma podstaw by czuć się wykluczona. Równie dobrze ja mogłabym napisać, że czuję się wykluczona ze wspólnoty zjednoczonych czarownic. Jako kotek.
A tak, to tylko cicho siedzę i miauczę. Żałośnie.
Niech będą dzięki wielkie Wiedźmie
Nie ma podstaw by czuć się wykluczona.
Równie dobrze ja mogłabym napisać, że czuję się wykluczona ze wspólnoty zjednoczonych czarownic. Jako kotek.
A tak, to tylko cicho siedzę i miauczę. Żałośnie.
Gretchen -- 19.01.2010 - 00:57