Jeśli to mieszkanie tak ma od czasów wojennych (tych przedwojennych pani nie pamięta z oczywistych względów) to może jakbym się zaparła, to miałabym szansę jeszcze ewentualnie zginąć w wypadku motorowym, samochodowym, albo jakimś jeszcze innym?
Najlepsza Szefowa mówi, żebym przestała chrzanić tylko popatrzyła co się ludziom tu przytrafiało i wyciągnęła wnioski. Kiedy mówię, że ja się tu dobrze czuję, patrzy na mnie z politowaniem.
Pino
Coś mi przyszło do głowy…
Jeśli to mieszkanie tak ma od czasów wojennych (tych przedwojennych pani nie pamięta z oczywistych względów) to może jakbym się zaparła, to miałabym szansę jeszcze ewentualnie zginąć w wypadku motorowym, samochodowym, albo jakimś jeszcze innym?
Najlepsza Szefowa mówi, żebym przestała chrzanić tylko popatrzyła co się ludziom tu przytrafiało i wyciągnęła wnioski. Kiedy mówię, że ja się tu dobrze czuję, patrzy na mnie z politowaniem.
Gretchen -- 19.01.2010 - 13:10