coś, co moglibyśmy (ja mógłbym/próbuję) nazwać wrażeniem wiedzy pomiędzy Polakami a Rusinami. To niewiele zostanie.
Ot, pierdoły generowane przez obiektywnych dziennikarzy – patrz Lis – sukinsyn. Albo opisana, przez Dymitryja, ukraińska Wikipedia.
Reszta? Reszta, to tylko kwestia własnego wejścia w temat. Zainteresowania. Emocji.
I potrzeby zrozumienia.
Przeszłości i przyszłości.
Jak by tak podsumować
coś, co moglibyśmy (ja mógłbym/próbuję) nazwać wrażeniem wiedzy pomiędzy Polakami a Rusinami.
To niewiele zostanie.
Ot, pierdoły generowane przez obiektywnych dziennikarzy – patrz Lis – sukinsyn.
Albo opisana, przez Dymitryja, ukraińska Wikipedia.
Reszta?
Reszta, to tylko kwestia własnego wejścia w temat.
Zainteresowania.
Emocji.
I potrzeby zrozumienia.
Przeszłości i przyszłości.
Igła -- 25.01.2010 - 20:01