Bajdełej, jeśli dobrze rozumiem insynuacje najświatlejszej części naszego towarzystwa, to ja, Grzesiu, uknułam z tobą spisek, żeby się pozbyć Sergiusza. Igła zagrał u nas za pożytecznego.
To by tłumaczyło Magię w roli rozdzierającej szaty/pysk Kasandry :) Zwyczajnie, wykryła ten straszliwy spisek i brzydząc się hipokryzją wszelaką, podniosła wielkie larum… Co więcej, mimo absolutnie odstręczającej formy, najwyraźniej zdołała do swojej wersji przekonać parę osób.
W tym miejscu zaznaczam, że to całe rozumowanie przeprowadził inny zaangażowany w spisek człowiek… no dobra, nie człowiek, tylko bażant. Ja taka bystra nie jestem, zwaliłabym to na zwyczajny globus histericus. :)
Kto uwierzy w tak szalenie nieprzekonującą wizję, mianowicie – że spisku nie było?
Jak przyjąć do wiadomości, jak się pogodzić z tym, że świat jest chaotyczny, że nie jest żadnym puzzlem, do którego ułożenia wystarczy szybko czytać w dwóch językach? :P
He, he… To jest efekt kuli śnieżnej, nic tego nie zatrzyma. Będziemy już zawsze biegać w glorii destrukcyjnej hołoty. Papatki.
Dokładnie,
moim zdaniem dramatyzujecie.
Bajdełej, jeśli dobrze rozumiem insynuacje najświatlejszej części naszego towarzystwa, to ja, Grzesiu, uknułam z tobą spisek, żeby się pozbyć Sergiusza. Igła zagrał u nas za pożytecznego.
To by tłumaczyło Magię w roli rozdzierającej szaty/pysk Kasandry :) Zwyczajnie, wykryła ten straszliwy spisek i brzydząc się hipokryzją wszelaką, podniosła wielkie larum… Co więcej, mimo absolutnie odstręczającej formy, najwyraźniej zdołała do swojej wersji przekonać parę osób.
W tym miejscu zaznaczam, że to całe rozumowanie przeprowadził inny zaangażowany w spisek człowiek… no dobra, nie człowiek, tylko bażant. Ja taka bystra nie jestem, zwaliłabym to na zwyczajny globus histericus. :)
Kto uwierzy w tak szalenie nieprzekonującą wizję, mianowicie – że spisku nie było?
Jak przyjąć do wiadomości, jak się pogodzić z tym, że świat jest chaotyczny, że nie jest żadnym puzzlem, do którego ułożenia wystarczy szybko czytać w dwóch językach? :P
He, he… To jest efekt kuli śnieżnej, nic tego nie zatrzyma. Będziemy już zawsze biegać w glorii destrukcyjnej hołoty. Papatki.
http://www.muzycy.gorlice.info.pl/mp3/ostatnia_wieczerza/ballada_o_maryn...