Ja wiem, że ten kraj ma szanse zostać jednym wielkim cmentarzyskiem, ale jednak i dla mnie są miejsca, których się “nie tyka”
Mnie nie trzeba przekonywać. Zamek w Lublinie jest absolutnie miejscem symbolicznym. Grałem kilka razy w piłkę na sali gimnastycznej pod murami Pawiaka, ale to jednak nie to samo, co tańcować w samym Pawiaku. Szkoda gadać.
-->Dorcia blee
Ja wiem, że ten kraj ma szanse zostać jednym wielkim cmentarzyskiem, ale jednak i dla mnie są miejsca, których się “nie tyka”
Mnie nie trzeba przekonywać. Zamek w Lublinie jest absolutnie miejscem symbolicznym. Grałem kilka razy w piłkę na sali gimnastycznej pod murami Pawiaka, ale to jednak nie to samo, co tańcować w samym Pawiaku. Szkoda gadać.
Pozdrawiam,
referent -- 30.12.2011 - 08:36referent