Jedyny problem jaki mam, to czy jest to pytanie o marzenia, czy o realne rzeczy.
Pewnie raczej chodziło mi o jakieś działanie mające na celu do tego śmietnika wrzucić raz na zawsze tych, których uważamy za zaśmiecających…
Bo są zjawiska, które bym chciał usunąć z życia (może nie świata, ale choć Polski), a wiem, że się nie da. O czym zatem pisać? O tym co jest przynajmniej teoretycznie możliwe, czy o tym, co jest niemożliwe, ale przyjemnie sobie pomarzyć?
Jerzy
Jedyny problem jaki mam, to czy jest to pytanie o marzenia, czy o realne rzeczy.
Pewnie raczej chodziło mi o jakieś działanie mające na celu do tego śmietnika wrzucić raz na zawsze tych, których uważamy za zaśmiecających…
Bo są zjawiska, które bym chciał usunąć z życia (może nie świata, ale choć Polski), a wiem, że się nie da. O czym zatem pisać? O tym co jest przynajmniej teoretycznie możliwe, czy o tym, co jest niemożliwe, ale przyjemnie sobie pomarzyć?
Jasne zawsze można marzyć...
Dosiego…
Wspólny blog I & J
Alga -- 02.01.2012 - 21:07