Od dziś zabieram się za biografię Micka napisaną przez Marca Spitza. Nie wiem, na ile jest ona autoryzowana przez bohatera. Może jest mu nawet wbrew? Sprawdziłem w sieci – Spitz nie ukrywa, że biografia – autoryzowana, a wręcz napisana wspólnie z Jaggerem – jest odpowiedzią na jeden z największych hitów wydawniczych ubiegłego roku, czyli na autobiografię Keitha Richardsa zatytułowaną po prostu “Życie”.
Teraz Jagger!
Od dziś zabieram się za biografię Micka napisaną przez Marca Spitza. Nie wiem, na ile jest ona autoryzowana przez bohatera. Może jest mu nawet wbrew? Sprawdziłem w sieci – Spitz nie ukrywa, że biografia – autoryzowana, a wręcz napisana wspólnie z Jaggerem – jest odpowiedzią na jeden z największych hitów wydawniczych ubiegłego roku, czyli na autobiografię Keitha Richardsa zatytułowaną po prostu “Życie”.
No, może być ciekawie…
jotesz -- 18.01.2012 - 11:34