Nie mam najmniejszych oporów, żeby żartować z Polaków, czy kogokolwiek innego.
I nie ma co tak ich strasznie bronić, że przypomnę, oni też na nas napadli w 1939, a poza tym była taka fajna postać, jak ksiądz Tiso.
Really?
Nie mam najmniejszych oporów, żeby żartować z Polaków, czy kogokolwiek innego.
I nie ma co tak ich strasznie bronić, że przypomnę, oni też na nas napadli w 1939, a poza tym była taka fajna postać, jak ksiądz Tiso.
Pino -- 16.03.2012 - 11:28