ostatnio słyszałam jak sobie religijnie tłumaczono traumę po śmierci małego dziecka, bo Bóg tak chciał, wiedział etc. takie tam, by nie oszaleć z rozpaczy i strachu, po to ludziom wiara, dla takich momentów ich słabości
p.s.
nie będę odpowiadać więcej bo nasza dyskusja jest bezsensu, żadna ze stron nie przekona drugiej, a ja wolę ustąpić bo z nie wiary zyski są, ale nie w dyskusjach internetowych
poldku nie strugaj...
ostatnio słyszałam jak sobie religijnie tłumaczono traumę po śmierci małego dziecka, bo Bóg tak chciał, wiedział etc. takie tam, by nie oszaleć z rozpaczy i strachu, po to ludziom wiara, dla takich momentów ich słabości
p.s.
AnnaP -- 25.04.2012 - 13:56nie będę odpowiadać więcej bo nasza dyskusja jest bezsensu, żadna ze stron nie przekona drugiej, a ja wolę ustąpić bo z nie wiary zyski są, ale nie w dyskusjach internetowych