To najlepszy (trafiający w sedno) tekst, jaki dane mi było przeczytać w tym roku.
Problem jest głębszy, szerszy i wielowymiarowy, bo nie dotyka tylko naszego “grajdoła” i nie ogranicza się do tworzenia chorego “prawa” przez sponeryzowane świnie u koryta.
Zarządzanie lękiem ma miejsce – i co gorsza działa – jak świat długi i szeroki. Od wieków…
Jarecki
To najlepszy (trafiający w sedno) tekst, jaki dane mi było przeczytać w tym roku.
Magia -- 04.04.2013 - 20:15Problem jest głębszy, szerszy i wielowymiarowy, bo nie dotyka tylko naszego “grajdoła” i nie ogranicza się do tworzenia chorego “prawa” przez sponeryzowane świnie u koryta.
Zarządzanie lękiem ma miejsce – i co gorsza działa – jak świat długi i szeroki. Od wieków…