“już wtedy mieliśmy tam jedną zasadę: “K****a raz, k****a zawsze”
Jesteście z Władkiem chyba zbyt pryncypialni. Przecież są osoby, które wychodzą z prostyytucji, a nawet zakładają normalne rodziny i nie wracają do tego. I nie mam tu na myśli Ryśka Czarneckiego.
Kwestia resocjalizacji
“już wtedy mieliśmy tam jedną zasadę: “K****a raz, k****a zawsze”
Jesteście z Władkiem chyba zbyt pryncypialni. Przecież są osoby, które wychodzą z prostyytucji, a nawet zakładają normalne rodziny i nie wracają do tego. I nie mam tu na myśli Ryśka Czarneckiego.
Helena T. -- 10.06.2017 - 00:44