Ktosiu,
trudne nowego początki. Miej cierpliwość i trochę zrozumienia dla Administracji.
Jacku,
niepotrzebnie tłumaczysz mi możliwość komentowania. Przecież wyraziłem pozytywną opinię o tej potencjalnej możliwości.
Zdziwko moje wielkie wywołały Twoje i Igły słowa ku mnie. Zasejwowałem je sobie ku pamięci. To dla mnie ewenement nie do uwierzenia bez namacalnego dowodu.
Nic to. Spadam stąd.
Niech będzie bez życzeń i pozdrowień...
misiu
To Hyde Park
Więc spadaj i nie brzęcz, brzęczku mały!
Jacek Jarecki -- 02.01.2008 - 22:45Ale Ci życze wszystkiego dobrego i sprytnego w 2008.
3m się gościu! I pamiętaj, że to nie redakcja Gwyba.
Tu straszna i czarna reakcja działa a ty niestety, dałeś misiu ciała.
Pozdro
Jacek Jarecki