Podczas szperania w necie znajduję różne, ciekawe rzeczy dotyczące książek (o, choćby jak info o targach). Wieszanie tychże informacji na stronie wpisów nieco jest nieuprawomocnione (w moim odczuciu, rzecz jasna). Zatem tu będę wlepiać wiadomości o książkach, którymi to wiadomościami, jak sądzę, warto się podzielić.
o, super!
bo właśnie zastanawiałem się, jak to zasugerować ;)
s e r g i u s z -- 04.02.2008 - 12:45S e r g i u s z u,
:)
A może w dziale sport i rozrywki zrobiłbyś działkę (poddziałkę) książki? Będę się tam wyżywać;)))
Ale mogę sobie pisać o książkach na stronie głównej? Tylko tak bardziej literacko niż informacyjnie?
Mo -- 04.02.2008 - 15:26Mo,
zaraz przeniosę ten wątek do nowego klubowego forum o książkach. Na tym nowym forum nowe wątki mogą zakładać nie tylko Blogerzy, także Komentatorzy (ale nie opcji Free).
Na swoim blogu (czyli na SG) oczywiście możesz, a nawet powinnaś pisać ;) chociaż istotnie lepiej, by były to notki autorskie, nie tylko “ogłoszeniowe”.
Strona główna będzie wkrótce zresztą przeorganizowana w taki sposób, by lepiej eksponować tematykę powracającą na różnych blogach TXT, gdyż początkowa formuła automatycznej “przewijarki” wszystkich notek już się wyczerpała i zaczyna przypominać to, czego nie powinna ;)
Ogłaszam Mo patronką nowego forum klubowego :)
s e r g i u s z -- 04.02.2008 - 16:08S e r g i u s z u,
dziękuję bardzo:)))
Biegnę zaraz na spotkanie z autorskie z Maciejem Malickim, więc wczytywać w nowości na TXT będę się nieco później:)
Może popełnię notatkę o Sergiuszu Piaseckim…
Znasz?:)))
Pozdrawiam.
Mo -- 04.02.2008 - 16:20Mo,
znam to za wiele powiedziane, ale wiem, że oprócz pisania był z niego niezły ananas o barwnej biografii, James Bond przy nim wysiada :)
s e r g i u s z -- 04.02.2008 - 16:38S e r g i u s z u,
przytargałam książki z biblioteki.
To chyba groźba;)))
Mo -- 04.02.2008 - 18:44Ja proszę jeszcze
o wydzielony wątek o kurach, jajkach i jajecznicy.
Igła -- 04.02.2008 - 20:21Pani Mo, może też kiedy rzuci okiem przechodząc obok stoiska z ksiażkami o hodowli drobiu i zrecenzuje.
;)
Igła
Igło,
zrecenzować nie dam rady, bo się na drobiu nie znam. Ale polecić lekturę jestem w stanie. Proponuję zatem:
H. Schmidt “Kury. Rasy. Hodowla”
E. Świerczewska, S. Wężyk, J. Horbańczuk “Chów drobiu”
K. Pudyszak “Drób ozdobny”
A. Faruga, J. Jankowski “Indyki. Hodowla i użytkowanie”
S. Roszkowski, B.Wysocki “Kury orientalne”
“Hodowla drobiu i technologia jego chowu” Red. E. Świerczewska
I perełka dla miłośników drobiu:
T. Majewska “Drobiarstwo – niekonwencjonalnie”
Czekam na recenzje.
Mo -- 04.02.2008 - 21:32No to mam
co chciałem.
Igła -- 04.02.2008 - 21:38:)
Igła
superancki
plakat
a co do kur:
Więckowska B., Lucydłło G., “Z zagadnień hodowli drobiu wodnego”, SGGW 1963.
Karaś E., “Technologie drobiarstwa przemysłowego”, Lublin 1955.
Kordaś D., “120 tanich potraw z jaj”, Kraków 1976.
i ja też mam perełkę
Wolff A., Rykowiecki C., Kucybała J., “Wykorzystanie mączki z odpadów drobiarskich w przemysłowej hodowli karpia”, Lublin 1981.
“Stay Rude, Stay Rebel”
Docent Stopczyk -- 04.02.2008 - 21:59Ciekawe...
1) Biblioteka na Koszykowej (Warszawa) rozpoczyna nowy cykl spotkań z czytelnikami: W poszukiwaniu niewidzialnej ręki rynku,poświęcony różnym zagadnieniom ekonomii.
Zapraszamy na pierwsze spotkanie pod hasłem: JAK EKONOMIA STAŁA SIĘ NAUKĄ dotyczące książki René Lüchingera “12 ikon ekonomii – od Smitha do Stiglitza”. Spotkanie odbędzie się 20 lutego o godz. 17.00 w sali konferencyjnej, gmach im. St. Kierbedziów.
Spotkania będę się odbywały w wybraną środę każdego miesiąca, zawsze o piątej po południu.
2) Wkrótce ruszy księgarnia wzorowana na słynnym warszawskim “Czułym Barbarzyńcy”. Na artystycznej mapie Wrocławia przybędzie wkrótce wyjątkowe miejsce – klubokawiarnia, połączona z księgarnią i wydawnictwem literackim. Mieścić się będzie tam, gdzie dawna Cepelia – przy pl. Kościuszki. Warszawa ma “Czułego Barbarzyńcę”, Poznań “Głośną Samotność”, a Wrocław zyska “Złe Wychowanie”. To na razie nazwa robocza, ale według właścicieli miejsca, już teraz wiele mówi o jego przeznaczeniu. Plany są ambitne: spotkania z przedstawicielami mniejszości czeskiej, niemieckiej i żydowskiej, organizowanie promocji nowych książek, otwarcie w lokalu galerii i pokazy prezentacji multimedialnych. 23 lutego otwieramy przybytek. To tzw. małe otwarcie, pod roboczym tytułem: Cepelia – Przewroty. Lokal w scenerii prawie że cepeliowskiej będzie funkcjonował przez dwa, trzy miesiące. Potem zamknięcie i po remoncie, czyli w wakacje, zacznie działać w nowej scenografii – mówi Wojciech Jeżewski.
Mo -- 13.02.2008 - 11:28