Maddogowo u Lisa!
05.03.2012 - 15:15 — PrzemoSaracen
Jedni będą zadowoleni, inni wręcz przeciwnie. Prawda jest jednak taka, że marząc o stworzeniu prawdziwie niezależnego, stworzonego poza systemem magazynu musimy działać. Mędzenie może jest i dobre, ale nie u nas. Albo idziemy do przodu, albo kisimy się we własnym pocie i płaczemy, jak to jesteśmy sekowani.
Informacja jest taka: otwieramy się na mainstream. Maddogowo wchodzi z blogiem do serwisu Tomasza Lisa, czyli do NaTemat.pl
Mówimy wprost: nie, nie skurwiliśmy się. Tak, chcemy by Maddogowo docierało do jak największej ilości ludzi, gdyż uważamy, że materiały tu zawarte są po prostu dobre. I należy im się pokazanie CAŁEMU światu.
Nie podoba się? Trudno. Takie życie.
- Maddogowo - blog
- zaloguj się lub załóż konto by komentować
teksty autora
komentarze
Super!
Skąd pomysł, że się skurwiliście, zadając się z medialna kurwą?
Powodzenia!
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 05.03.2012 - 16:03Zaproszenia i Ogłoszenia
Dajemy w stosownych działach: “Zaproszenia” lub “Ogłoszenia drobne”. Dzięki temu są nadal dostępne w spisie “nowe notki txt” na każdej podstronie i na liście “rozmowy na txt” na SG – o ile są jakieś komentarze, ale nie są automatycznie promowane na SG.
Maszyna TXT -- 05.03.2012 - 16:36spoko
niech wam idzie na zdrowie. ale sam portal mi średnio podchodzi, bo muli niemiłosiernie. ale jest Nerguś, paru innych to czasami się zajrzy ;-)
Docent_Stopczyk -- 05.03.2012 - 16:54Niestety
tylko tabloid.
Poczatkowo myślałem, że bez sensu, później oceniłem lepiej, teraz znowu stwierdzam, że nuda, lipa i nic tam nie ma ciekawego.
Taki lepszy “Pudelek” plus promocja różnych marek znanych plus celebryci.
Kilka tekstów się zdarzyło dobrych, ale na tak szumnie zapowiedzi, to jednak słabe…
Co by nie mówić o S24, to jednak nie muszą się czuć zagrożeni.
a Lis pewnie natemat.pl sprzeda Axelowi Springer.
(W dodatku Lis psuje Newsweeka i nowi z niego nowe “Wprost”, stare “Wprost” jest teraz hybrydą wprostonewsweekową itd
grześ -- 10.03.2012 - 19:20Pewnie jeden tygodnik padnie albo będą musiały się jakoś odróznić.