Pan latasz dzisiaj jak kot z pęcherzem. Nawet rozumiem, bo rozruch ważna rzecz (a prywatnie powiem, że wielce mi Panowie zaimponowali tym jak to działa, choćby w rozruchowej fazie).
Ale by pan usiadł przy jakimś spokojniejszym blogu, nalał sobie jareckie i chwilkę pogadał o rzeczach prostych i spokojniejszych.
Tak to napisałem i zaraz mi myśl do głowy przyszła całkiem przeciwna. I chciałem się zapytać, albo i poprosić o informację w przyszłości: wiele nas jest i jaką mamy produkcję. Dzisiaj dzień stachanowca, ale fajnie byłoby poznać dane choćby za pierwszą dobę.
A co do Pana Referenta, to chyba on dzisiaj zarękawki czarne, jedwabne, pierze i calkiem nie przyjdzie. Zaglądal był do Pana Maxa, ale jakiś taki nieskupiony miał stan, się mi zdaje.
Panie Igło,
Pan latasz dzisiaj jak kot z pęcherzem. Nawet rozumiem, bo rozruch ważna rzecz (a prywatnie powiem, że wielce mi Panowie zaimponowali tym jak to działa, choćby w rozruchowej fazie).
Ale by pan usiadł przy jakimś spokojniejszym blogu, nalał sobie jareckie i chwilkę pogadał o rzeczach prostych i spokojniejszych.
Tak to napisałem i zaraz mi myśl do głowy przyszła całkiem przeciwna. I chciałem się zapytać, albo i poprosić o informację w przyszłości: wiele nas jest i jaką mamy produkcję. Dzisiaj dzień stachanowca, ale fajnie byłoby poznać dane choćby za pierwszą dobę.
A co do Pana Referenta, to chyba on dzisiaj zarękawki czarne, jedwabne, pierze i calkiem nie przyjdzie. Zaglądal był do Pana Maxa, ale jakiś taki nieskupiony miał stan, się mi zdaje.
yayco -- 13.12.2007 - 21:57