Na technice się nie znam specjalnie, bo i to nie dziedzina dla tak kruchej istoty jak ja, ale zauważyłam, że Pan sam nam pokazał, ze mężczyzna to tylko włącznik i nie ma w nim więcej pokręteł, a kobieta bardziej niby skomplikowanym urządzenie jest, bo to i pokrętła i jakieś lampy.
Więc ja się pytam, czy mężczyzna niby taki prosty, a kobieta aż tak skomplikowana?
Że o tym wzmacniaczu superheterodynowym nie wspomnę.;P
Yayco
Na technice się nie znam specjalnie, bo i to nie dziedzina dla tak kruchej istoty jak ja, ale zauważyłam, że Pan sam nam pokazał, ze mężczyzna to tylko włącznik i nie ma w nim więcej pokręteł, a kobieta bardziej niby skomplikowanym urządzenie jest, bo to i pokrętła i jakieś lampy.
Więc ja się pytam, czy mężczyzna niby taki prosty, a kobieta aż tak skomplikowana?
Że o tym wzmacniaczu superheterodynowym nie wspomnę.;P
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 28.12.2007 - 23:44