Jest nadal zona Billa. Chwalic Jej przywiazanie, ale traci to troche wyrachowaniem – politycznym. Sama kuta na sto lap biznesowo-prawniczych, wie jak poruszac sie w tym politycznym bagnie, wie jak nie utonac, mimo oczywistych dowodow przestepstwa.
Jej osoba jednak pograzylaby Stany w kolejnej uludzie. Na wiele lat.
Obama to polityk nowego formatu. Mysli nie tylko o sobie i i lobbystach.
I co z tego, ze czarny? To nawet teraz, Jego atut. Dodatkowe glosy.
I Condi przetarla mu szlaki na arenie miedzynarodowej. A sam Obama jest doskonale przygotowany merytorycznie, aby wyprowadzic swoj Narod na nowe drogi. To moze byc rzeczywiscie czarny kon tej kampanii.
Igla
Jest nadal zona Billa. Chwalic Jej przywiazanie, ale traci to troche wyrachowaniem – politycznym. Sama kuta na sto lap biznesowo-prawniczych, wie jak poruszac sie w tym politycznym bagnie, wie jak nie utonac, mimo oczywistych dowodow przestepstwa.
Borsuk -- 03.01.2008 - 22:09Jej osoba jednak pograzylaby Stany w kolejnej uludzie. Na wiele lat.
Obama to polityk nowego formatu. Mysli nie tylko o sobie i i lobbystach.
I co z tego, ze czarny? To nawet teraz, Jego atut. Dodatkowe glosy.
I Condi przetarla mu szlaki na arenie miedzynarodowej. A sam Obama jest doskonale przygotowany merytorycznie, aby wyprowadzic swoj Narod na nowe drogi. To moze byc rzeczywiscie czarny kon tej kampanii.