kiedyś był taki zespół Perfect … znaczy jest dalej …
i oni mieli taki tekst:
“Ale wkoło jest wesoło, człowiek w pracy, małpa w Zoo, Puste pole za stodołą chłop zaprawia, ale jazz!”
gorący jazz więc raczej Dizzy Gillespie niż Miles …
a zimny gin jako płyn chłodzący? jeszcze sie może zająć od gorącego jazzu i trzeba będzie wzywać straż ogniową ...
zdrowia życzę
“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”
"Gdzie gorący jazz wypełnia duszę"
kiedyś był taki zespół Perfect … znaczy jest dalej …
i oni mieli taki tekst:
“Ale wkoło jest wesoło, człowiek w pracy, małpa w Zoo, Puste pole za stodołą chłop zaprawia, ale jazz!”
gorący jazz więc raczej Dizzy Gillespie niż Miles …
a zimny gin jako płyn chłodzący? jeszcze sie może zająć od gorącego jazzu i trzeba będzie wzywać straż ogniową ...
zdrowia życzę
“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”
Docent Stopczyk -- 09.01.2008 - 23:38