Nie odzywalem się dość dlugo, bo mnie zazdrość żarla we wnętrzu. Ale ja cóś wymyślę i też Was oprowadzę. I to po Krakowie. I wcale nie będziemy wychodzli na dwór, tylko na pole.
Pozdrawiam serdecznie
PS. Jeszcze mnie żre. To jest kongenialne! Oczywiście nie to zarcie, tylko Panski tekst.
Szanowny Panie Yayco
Nie odzywalem się dość dlugo, bo mnie zazdrość żarla we wnętrzu. Ale ja cóś wymyślę i też Was oprowadzę. I to po Krakowie. I wcale nie będziemy wychodzli na dwór, tylko na pole.
Pozdrawiam serdecznie
PS. Jeszcze mnie żre. To jest kongenialne! Oczywiście nie to zarcie, tylko Panski tekst.
Lorenzo -- 17.01.2008 - 22:53