na koty mam uczulenie niezależne od stron świata. Zresztą co tam może być na prawo? Szubienica?
A do zdemaskowania mnie to Pan jesteś daleko, proszę Pana.
Kiedyś może Panu opowiem jak niejaki Sadurski pocieszał kobietę, co przeze mnie (tak mówili, choć to nieprawda, bo to jak raz przez jednego znajomka N) płakała.
A patrzał na to Brzeziński junior i nic nie rozumiał. Ech, byly kiedyś czasy piękne dla młodzieży, ech…
Panie Igło,
na koty mam uczulenie niezależne od stron świata. Zresztą co tam może być na prawo? Szubienica?
A do zdemaskowania mnie to Pan jesteś daleko, proszę Pana.
Kiedyś może Panu opowiem jak niejaki Sadurski pocieszał kobietę, co przeze mnie (tak mówili, choć to nieprawda, bo to jak raz przez jednego znajomka N) płakała.
A patrzał na to Brzeziński junior i nic nie rozumiał. Ech, byly kiedyś czasy piękne dla młodzieży, ech…
yayco -- 18.01.2008 - 16:52