oczywiście, że nie było TV, bo po co by Książe chodził po miastach i wsiach.
A smok i plan, czy Ci to nic nie przypomina?
Pozdrawiam słonecznie.:D
Książę, z tego co rozumiem, robił badania opinii. Ale jeszcze mamy problem co kto na rynku i przez te średniowieczne butelkowe szkielka ludziskom opowiadał o obu stronach konfliktu. To się liczy, jakoś mi się tak mgliście kojarzy.
@ Alga
oczywiście, że nie było TV, bo po co by Książe chodził po miastach i wsiach.
A smok i plan, czy Ci to nic nie przypomina?
Pozdrawiam słonecznie.:D
Książę, z tego co rozumiem, robił badania opinii. Ale jeszcze mamy problem co kto na rynku i przez te średniowieczne butelkowe szkielka ludziskom opowiadał o obu stronach konfliktu. To się liczy, jakoś mi się tak mgliście kojarzy.
Pozdrawiam… słonecznie (choć ciemno)
triarius -- 22.01.2008 - 02:05————————-
triarius